Kwadrans przed szesnastą. Dwa zdjęcia z góry na Jerozolimskie.
Nie widzę wielkich zmian dziś.
Następne jedenaście zdjęć z rana.
Zjazd w Łopuszańską, fugowanie okładzin wiaduktu.
Widok w stronę Pruszkowa.
Mycie. Mam nadzieję, że czystą wodą bo przechodząc pod wiaduktem taka chmura trafiła mnie prosto w twarz.
Z braku czasy na razie tylko siedem zdjęć z rana. Trasa ta co zwykle.
Okolice wiaduktu na Łopuszańskiej nad torami WKD.
Pozostałości po zjeździe w Pryzmaty.
Tym razem kilka minut później. Godzina 18.00. Komórka nie daje rady więc tylko jedno zdjęcie.
Nowy asfalt już na obu pasach na zjeździe z ronda w aleje Jerozolimskie. Nowe żółte pasy wydzielające przejścia dla pieszych.
Widok z ronda na Jerozolimskie w stronę Pruszkowa. Coś było malowane bo czuć bardzo intensywny zapach farby ale o tej porze nie widzę co.
Nie tak dokładnie rano bo koło 10 ale 9 zdjęć jest.
Silnik pracuje ale chyba tylko podgrzewa kabinę bo miałem wrażenie, że pan operator spał.
Hałdy zajmują już coraz mniejszą powierzchnię.
Po weekendzie pojawił się nowy asfalt na alejach na przedłużeniu wjazdu z tunelu w stronę Pruszkowa. Na ostatnich zdjęciach z soboty jeździ tam polewaczka po ubitym podłożu.
Cztery fotki z góry.