
Pierwszy w tym roku wpis na bieżąco. Mam sporo zaległych zdjęć i zero czasu wolnego, ale postaram się je jednak powrzucać. Może to się uda w przyszłym miesiącu.
Dziś trasa od kolejki WKD wzdłuż ulicy Pryzmaty i Łopuszańskiej, a następnie przejście przez rondo i alejami Jerozolimskimi w stronę Pruszkowa.
Jeziorko przy ulicy Pryzmaty jak się tworzyło, tak się tworzy nadal. Po każdej odwilży lub deszczu jest tak samo.

2013.02.27 – Węzeł Łopuszańska Warszawa – kałuża która od lat zamienia się w jeziorko przy ulicy Pryzmaty
Pozostałości piasku na chodniku po akcji odśnieżanie.
To samo przed przystankiem autobusowym na Łopuszańskiej.
To co jest zasłonięte przez ekrany akustyczne.
Widok znad wanny w stronę Pruszkowa.
Równolegle do Łopuszańskiej w stronę Pruszkowa. Ścieżka rowerowa kończy się nadal na początku budynku przy alejach Jerozolimskich 200, a chodnik w połowie. Dalej budowa.

2013.02.27 – Węzeł Łopuszańska Warszawa – ścieżka rowerowa wzdłuż alej jerozolimskich w stronę Pruszkowa
I mała niespodzianka na koniec. Przyciągnął mnie widok błyskających świateł na poprzednim zdjęciu. Dawno nie widziałem tutaj robotników.